Jak długo ładować akumulator
Cytat z Tomasz Hudy data 3 lipca 2025, 10h12To pytanie jest najczęściej zadawane przez użytkowników. W dobie akumulatorów bez dostępu do elektrolitu i braku możliwości pomiaru jego gęstości, to faktycznie może wydawać się dość trudne. Jeśli mamy do czynienia z akumulatorem AGM lub akumulatorem żelowym, to sprawa wydaje się prosta - ładujemy do zadanego napięcia - AGM do 14,7V a żel do 14,4V i do spadku prądu ładowania w okolice 1% pojemności.
https://youtu.be/UKv_HA5ISkA
Jeśli mamy do czynienia z akumulatorem z płynnym elektrolitem -w tym EFB, AFB - to sprawa wygląda nieco inaczej - choć w akumulatorach z dodatkami węglowymi - a takie najczęściej występują w EFB, dyfuzja elektrolitu postępuje szybciej. Zastanawiacie się zapewne co to ta dyfuzja elektrolitu - ale o tym będzie w innym wpisie.
Wróćmy jednak do zwykłego akumulatora z płynnym elektrolitem - jak ładować ? Przede wszystkim "prądem a nie napięciem" - o wartości 10% pojemności a w fazie intensywnego gazowania (czyli po przekroczeniu napięcia ok. 15V) prądem o wartości ok. 2-3% pojemności, a jak długo - aż napięcie się ustabilizuje i przestanie wzrastać.
Podejrzewam że pojawią się głosy, że nie należy przekraczać napięcia 14,7V, bo następuje wtedy intensywne gazowanie, a takie zjawisko źle wpływa na akumulator - oczywiście jest w tym garść prawdy, ale dlatego należy ograniczyć prąd ładowania w tej fazie, aby zminimalizować wpływ na stan akumulatora. Poniżej prezentuję materiał w którym szukam kompromisu w różnych podejściach i polecam się z nim zapoznać:
https://youtu.be/LV11FNbepZk
Niektórzy piszą też o znacznym ubytku wody z elektrolitu podczas intensywnego gazowania- i tu znowu jest tylko część prawdy, bo jeśli odpowiednio dobierzemy prąd ładowania, to ubytek ten jest znikomy, co udowodniłem w materiale poniżej:
https://youtu.be/PCO4UQ-p5h4
Jak widać z powyższego tekstu, celowo nie podaję górnej granicy napięcia, ponieważ przy odpowiednio dobranym prądzie, napięcie ustali się samo - w zależności od stanu akumulatora, temperatury. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania - zapraszam do dyskusji.
To pytanie jest najczęściej zadawane przez użytkowników. W dobie akumulatorów bez dostępu do elektrolitu i braku możliwości pomiaru jego gęstości, to faktycznie może wydawać się dość trudne. Jeśli mamy do czynienia z akumulatorem AGM lub akumulatorem żelowym, to sprawa wydaje się prosta - ładujemy do zadanego napięcia - AGM do 14,7V a żel do 14,4V i do spadku prądu ładowania w okolice 1% pojemności.
Jeśli mamy do czynienia z akumulatorem z płynnym elektrolitem -w tym EFB, AFB - to sprawa wygląda nieco inaczej - choć w akumulatorach z dodatkami węglowymi - a takie najczęściej występują w EFB, dyfuzja elektrolitu postępuje szybciej. Zastanawiacie się zapewne co to ta dyfuzja elektrolitu - ale o tym będzie w innym wpisie.
Wróćmy jednak do zwykłego akumulatora z płynnym elektrolitem - jak ładować ? Przede wszystkim "prądem a nie napięciem" - o wartości 10% pojemności a w fazie intensywnego gazowania (czyli po przekroczeniu napięcia ok. 15V) prądem o wartości ok. 2-3% pojemności, a jak długo - aż napięcie się ustabilizuje i przestanie wzrastać.
Podejrzewam że pojawią się głosy, że nie należy przekraczać napięcia 14,7V, bo następuje wtedy intensywne gazowanie, a takie zjawisko źle wpływa na akumulator - oczywiście jest w tym garść prawdy, ale dlatego należy ograniczyć prąd ładowania w tej fazie, aby zminimalizować wpływ na stan akumulatora. Poniżej prezentuję materiał w którym szukam kompromisu w różnych podejściach i polecam się z nim zapoznać:
Niektórzy piszą też o znacznym ubytku wody z elektrolitu podczas intensywnego gazowania- i tu znowu jest tylko część prawdy, bo jeśli odpowiednio dobierzemy prąd ładowania, to ubytek ten jest znikomy, co udowodniłem w materiale poniżej:
Jak widać z powyższego tekstu, celowo nie podaję górnej granicy napięcia, ponieważ przy odpowiednio dobranym prądzie, napięcie ustali się samo - w zależności od stanu akumulatora, temperatury. Jeśli macie jakieś dodatkowe pytania - zapraszam do dyskusji.